Konsumpcja będzie dalej wspierała gospodarkę
- Spożycie indywidualne będzie rosnąć w najbliższym czasie w tempie powyżej 2 proc., co jak na okres spowolnienia gospodarczego będzie dobrym rezultatem – uważa dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan, komentując dzisiejsze dane GUS o koniunkturze konsumenckiej w czerwcu br.
- Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej w czerwcu nieco się obniżył, ale analizując jego części składowe widać, że gospodarstwa domowe lepiej niż w poprzednich miesiącach oceniają swoją sytuację finansową, a także kondycję naszej gospodarki. Towarzyszy temu jednak zwiększona obawa o wzrost bezrobocia i pogorszenie perspektyw dla oszczędzania. Gospodarstwa domowe chcą jednak utrzymać dotychczasowy poziom konsumpcji, co przy dość jednak wysokiej inflacji wymaga jej wsparcia własnymi oszczędnościami. Mimo, że dostrzegają możliwe pogorszenie sytuacji na rynku pracy, to sami nie obawiają się utraty pracy. Dlatego konsumpcja dalej powinna wspierać wzrost gospodarczy.
Ogólny klimat koniunktury w przemyśle oceniany jest pozytywnie. Przedsiębiorstwa mają pewne obawy związane z popytem na rynkach zewnętrznych, ale sądzą, że nie zagrozi to ich działalności. Dynamika produkcji przemysłowej powinna utrzymać się w kolejnych miesiącach się na poziomie ok. 4-5 proc.
Pogarszają się natomiast nastroje w budownictwie, co wynika z malejących zamówień, a także utraty płynności przez kolejne firmy budowlane wskutek zatorów płatniczych – dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
Dołącz do dyskusji: Konsumpcja będzie dalej wspierała gospodarkę