SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Kredyty na 100 proc. zostają, ale mogą być droższe

Co najwyżej trzy banki wprowadzą w najbliższych dniach zmiany w ofercie kredytów walutowych, aby dostosować się do wymogów rekomendacji T. Pozostałe albo już wymagają przynajmniej 20-proc. wkładu własnego, albo wykupu tzw. ubezpieczenia niskiego wkładu – wskazują dane Home Broker Doradcy Finansowi. Koszty kredytu mogą wzrosnąć.

Za trzy tygodnie, dokładnie 23 sierpnia, zacznie obowiązywać część zapisów Rekomendacji T dotyczących minimalnego wkładu własnego przy kredytach walutowych. Z interpretacji przepisów, jaką przedstawiła KNF nie wynika co prawda, aby nadzór wymagał ograniczenia wskaźnika LtV (relacja kwoty kredytu do wartości zabezpieczenia) do konkretnego poziomu, ale sytuacja na rynku wygląda tak, jakby banki przyjęły, że spełniony powinien być przynajmniej jeden warunek: maksymalny wskaźnik nie wyższy niż 80% lub obowiązkowe ubezpieczenie niskiego wkładu. 

Zmiany w dwóch bankach

W przypadku kredytów w euro jedynie w dwóch bankach, DnB Nord i Getin Noble Banku, mamy obecnie taką sytuację, że mimo dopuszczalnego LtV powyżej 80% nie jest wymagane ubezpieczenie niskiego wkładu. W Getin Noble Banku wkład własny nie jest konieczny (maksymalne LtV 100%), a w DnB Nord wynosi przynajmniej 10% (maksymalne LtV 90%). Oba banki zapowiadają zmiany w ofercie w związku z wejściem w życie Rekomendacji T. DnB Nord wprowadzi obowiązkowe ubezpieczenie niskiego wkładu dla LtV powyżej 80%. Getin Noble Bank na razie nie ujawnia, jakie podejmie decyzje.

Zostają kredyty na 100% i więcej

Ostateczne rozstrzygnięcia nie zapadły też w PKO BP. Bank udziela obecnie kredytów w euro bez wkładu własnego, ale w przypadku, gdy jest on niższy niż 25% obowiązkowe jest ubezpieczenie niskiego wkładu. Podobną politykę stosują też Alior (maksymalne LtV 120%, obowiązkowe ubezpieczenie powyżej 70%), BOŚ, Deutsche Bank (100%, powyżej 80%), mBank i Multibank (110%, powyżej 70%).

Ubezpieczenia niskiego wkładu nie wymagają obecnie – poza DnB Nord i Getin Noble Bankiem – jeszcze BPH i Polbank. W obu tych bankach maksymalne LtV wynosi jednak 80% (Polbank podniósł wymagany wkład własny na wiosnę).

Wszystko wskazuje więc na to, że po wejściu w życie Rekomendacji T banki będą nadal udzielać kredytów walutowych bez wkładu, ale będą w tej sytuacji wymagać ubezpieczenia niskiego wkładu. Wynika to z interpretacji Rekomendacji 18.5, stanowiącej część Rekomendacji T, w której KNF uzależnił kwotę kredytu, jaką bank może przyznać klientowi nie od wartości nieruchomości, ale od wartości zabezpieczenia, które można podnieść właśnie przez wykup ubezpieczenia niskiego wkładu.

Droższy kredyt z ubezpieczeniem

Takie ubezpieczenie podnosi koszt kredytu. Dla przykładu przyjmijmy, że ubezpieczenie obowiązuje dla LtV powyżej 75%, kredytobiorca zaciąga bez wkładu własnego kredyt na sumę 300 tys. zł (musi ubezpieczyć 75 tys. zł), a stawka ubezpieczenia wynosi 4,5% na 3 lata. Do zapłaty jest zatem 3375 zł. Takie ubezpieczenie zwykle płatne jest w gotówce, gdyż jest techniczny problem z jego doliczeniem do kwoty kredytu (jak to się powszechnie robi w przypadku prowizji). Po upływie trzech lat, następuje nowa kalkulacja LtV i ubezpieczenie pobierane jest ponownie.

Konieczny bufor

Rekomendacja 18.5, stanowiąca część Rekomendacji T mówi, że „W kalkulacji LTV bank powinien przyjąć bufor dla pokrycia skutków zmiany wielkości wskaźnika LTV w wyniku zmiany kwoty ekspozycji zależnej od zmiany kursu waluty lub niedopasowania waluty ekspozycji i waluty, w której wyrażona jest wartość zabezpieczenia na poziomie min.(…) 20% kwoty kredytu dla ekspozycji o okresie spłaty powyżej 5 lat”. Według KNF interpretacja zapisów tej rekomendacji sprowadza się do spełnienia poniższej nierówności:

<!--[if !vml]--><!--[endif]-->

gdzie:
K – kwota udzielonego kredytu
Z – wartość zabezpieczenia
LtV – maksymalny akceptowalny przez bank poziom wskaźnika LtV, dla kredytów walutowych.

Relacja dopuszczalnej kwoty kredytu w stosunku do wartości zabezpieczenia, jaką bank może zaproponować konkretnemu klientowi ma być więc pochodną maksymalnego wskaźnika akceptowanego przez bank. Ten z kolei ma być uzależniony od indywidualnej oceny możliwości odzyskania pożyczonych przez bank środków. Taki górny pułap każdy bank powinien sam ustalić w oparciu o dane dotyczące własnego portfela kredytowego bądź dane zaczerpnięte z rynku. Tak obliczony limit bank powinien następnie podzielić przez 1,2 aby otrzymać wskaźnik LtV dla konkretnego klienta.

Maksymalny poziom LTV dla kredytów mieszkaniowych w EUR

Bank

LtV

Obowiązkowe ubezpieczenie niskiego wkładu

Planowane zmiany w związku z Rek 18.5

Alior Bank

120%

pow. 70%

nie

Bank BPH

80%

brak

nie

Bank Ochrony Środowiska

100%

pow. 80%

nie

BZ WBK

70%

brak

nie

Deutsche Bank PBC

100%

pow. 80%

nie

DnB NORD

90%

brak

wprowadza ub. NW pow. 80%

Getin Noble Bank

100%

brak

tak, ale bez szczegółów

Kredyt Bank

85%

pow. 70%

nie

mBank

110%

pow. 70%

nie

MultiBank

110%

pow. 70%

nie

Nordea Bank Polska

90%

pow. 70%

nie

Pekao SA*

70%

brak

nie

PKO Bank Polski

100%

pow. 75%

brak decyzji, trwają analizy

Polbank EFG

80%

brak

nie - obniżka LtV do 80% miała miejsce w kwietniu

*tylko dla osiągających dochód w walucie

 

Katarzyna Siwek, Jerzy Węglarz
Home Broker Dorady Finansowi

Dołącz do dyskusji: Kredyty na 100 proc. zostają, ale mogą być droższe

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
df
Tu jest to dobrze wytłumaczone:
http://kredyt.ogar.pl/ltv.html
20 12
odpowiedź