Rozmawiamy z Sarą Klein, gwiazdą serialu „Elvira” dostępnego na Viaplay
„Elvira” to serial o niepozornej 35-latce, która pracuje jako recepcjonistka w agencji towarzyskiej. Na co dzień trzyma się na uboczu, ale kiedy znika jedna z jej koleżanek pracujących w domu publicznym, zamienia się w samozwańczą panią detektyw i wraz z przyjacielem próbuje odnaleźć zaginioną Candy. O specyfice duńskiego serialu rozmawiamy z odtwórczynią głównej roli, Sarą Klein.
W serialu widzimy zupełnie inny obraz mieszkańców krajów skandynawskich niż ten, z którym się zazwyczaj spotykamy. Poznajemy bohaterów z marginesu społecznego, widzimy ludzi popełniających życiowe błędy i wpadających w wyniszczające uzależnienia. Sama wizja domu publicznego prowadzonego przez policjanta oraz ludzi z kryminalnego półświatka jest zaskakująca w kontekście ojczyzny hygge.
„Elvira” przedstawia Danię z nieco innej strony niż ta, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Skupia się na życiu zmagającej się z nałogiem 35-letniej kobiety, która zarabia na życie jako recepcjonistka w domu publicznym. Gdy jedna z pracownic przybytku znika bez śladu, życie Elviry wywraca się do góry nogami. Choć daleko jej do detektywa, podejmuje się nieoczywistego śledztwa, gdyż wierzy, że tylko ona będzie w stanie odnaleźć koleżankę.
Serial otrzymał nominacje do nagród na międzynarodowych festiwalach filmowych i telewizyjnych, takich jak „Festival de la Fiction de la Rochelle” i „Geneva International Film Festival”.
Rozmawiamy z Sarą Klein, odtwórczynią roli tytułowej Elviry:
Czy chciałabyś mieć taką siostrę lub przyjaciółkę jak Elvira? Bohaterka jest osobą niezwykle empatyczną mimo wielu trudnych doświadczeń w dzieciństwie i konieczności „nawigowania” życiem młodszego brata, uzależnionego od rozmaitych używek, który nie jest zdolny do samodzielnego funkcjonowania.
Sara Klein: Tak! Rzeczywiście. Myślę, że jest jedną z najbardziej lojalnych i troskliwych przyjaciółek, jakie można mieć. Ale z drugiej strony myślę, że jej opiekuńcza natura może być czasami trochę zbyt intensywna i nieokiełznana.
Czy praca na planie „Elviry” nauczyła cię czegoś o branży sexworkerek? Czy coś Cię zaskoczyło w tym temacie?
Sara Klein: Odbyłam kilka rozmów z byłą pracownicą seksualną – i bardzo mi to pomogło. Mówiła o tamtej pracy jako o dobrym czasie, zarabiała tyle pieniędzy, ile chciała i zawsze potrafiła powiedzieć „tak” lub „nie” klientom. Naprawdę otworzyła mi oczy na fakt, że dla niektórych kobiet jest to praca taka sama jak moja czy twoja, ze złymi i dobrymi dniami, świetnymi współpracownikami i myślę, że naprawdę skłoniła mnie do zastanowienia się, ile piętna jest w tym biznesie – i tyle uprzedzeń na ich temat. Ale oczywiście nie jestem ślepa na fakt, że wiele kobiet (jak Candy w „Elvirze”) może postrzegać to jako jedyną szansę, a nie wybór, i jak może to źle wpłynąć na ich dalsze życie.
Jak udało się stworzyć tak wyjątkową relację między serialowym rodzeństwem, czyli między Elvirą a Sixtenem? Relacja między tą dwójką jest bardzo bliska, ale momentami wręcz klaustrofobiczna.
Sara Klein: Hm... Cóż. Ja i Anton (Sixten) nigdy nie pracowaliśmy razem przed „Elvirą”, ale myślę, że wiele z tego co na ekranie, wynika z prawdziwej i szczerej chemii. Naprawdę polubiliśmy się od pierwszego dnia planu – a to bardzo pomaga. Myślę, że pomogło nam również to, że oboje mamy dystans do pracy i nie jesteśmy w niej bardzo poważni, dzięki czemu udało nam się stworzyć autentyczne i „żywe” połączenie w serialu. Tworząc postać Elviry, kierowałem się moją starszą siostrą – zawsze była postacią matki, niezwykle pomocną i opiekuńczą wobec mnie, więc mając ją na uwadze, łatwo było oddać ten sam klimat w relacji Elvira/Sixten.
Co uszczęśliwiłoby Elvirę? Bohaterka ma za sobą trudną przeszłość i ciągle musi gasić cudze pożary.
Sara Klein: Myślę, że Elvira tak bardzo kieruje się potrzebami i dobrem wszystkich, że gdyby ludzie wokół niej byli naprawdę szczęśliwi – ona też byłaby. Dorastała zbyt szybko ze względu na swoje wychowanie i zawsze opiekowała się innymi, więc wyrosła na ciepłą i troskliwą osobę. Ale ja, Sara, patrząc na to z zewnątrz, myślę, że Elvira byłaby najszczęśliwsza, gdyby potrafiła dostrzec własne potrzeby – a może jedną z jej potrzeb mogłaby być osoba, która ją kocha i pomaga jej tak bardzo, jak ona pomaga tej jednej, którą kocha.
Opowiedz naszym czytelnikom coś więcej o relacji Elviry z jej przyjacielem z dzieciństwa Køsterem. Jako dorośli ludzie wciąż się przyjaźnią i razem wpadają w kłopoty.
Sara Klein: Elvira i Køster są najlepszymi przyjaciółmi. Dorastali bardzo blisko siebie – w tym samym budynku i we trójkę zostali najbliższymi przyjaciółmi. Pomagali sobie nawzajem we wszystkim, gdy dorastali, a Elvira była zarówno matką, przyjaciółką, jak i siostrą Køstera i Sixtena. Przeszli przez trudne rzeczy, a cała trójka nie ma najlepszych rodziców na świecie, tak było w dzieciństwie i tak zostało do teraz. I tak jak ja to widzę, kiedy przechodzicie razem przez trudne rzeczy, albo pozostajecie blisko, albo się rozstajecie, a oni pozostali bardzo blisko. A Køster wybrał Elvirę na recepcjonistkę w „klinice”, ponieważ po prostu jest jedyną osobą, której ufa najbardziej, a to zaufanie działa w obie strony.
Serial „Elvira” - nietypowy kryminał
Zabawna produkcja kryminalna jest również opowieścią o kobiecie, która początkowo nie zdaje sobie sprawy z siły, jaką dysponuje. – Tytułowa „Elvira” przechodzi znaczącą przemianę – od bohaterki, która jest zamknięta w sobie, nie dopuszcza do siebie ludzi i brakuje jej pewności siebie – po kobietę znającą swoją siłę i stopniowo otwierającą się na otoczenie. Jestem dumna z tej roli, jest zupełnie inna niż postacie, które poznajemy na co dzień w filmach i telewizji – mówi odtwórczyni roli Elviry – Sara Klein.
Obsada i produkcja serialu
Ośmioodcinkowy serial pełen jest nietuzinkowych bohaterów. W główną rolę wciela się Sara Klein („Prawnik”), z kolei postać oryginalnego policjanta Køstera odgrywa Peter Plauborg (nominowany do nagrody Europejskiej Akademii Filmowej za „Podziemny Front”, „Submarino”). Oddanego przyjaciela głównej bohaterki zagrał Morten Brown („Kasztanowy ludzik”). W pozostałych rolach występują m.in. Anton Hjejle („Uwiedziony”), Bodil Jørgensen („Mężczyźni i kurczaki”) i Marijana Jankovic („Zbaw nas ode złego”).
Serial „Elvira” dostępny jest na Viaplay.
Dołącz do dyskusji: Rozmawiamy z Sarą Klein, gwiazdą serialu „Elvira” dostępnego na Viaplay