SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Spoty OleOle.pl z nagimi modelkami nie poniżają kobiet, ale zagrażają dzieciom (wideo)

Komisja Etyki Reklamy oceniła, że spoty sklepu internetowego OleOle.pl (należącego do Euro-Netu) z roznegliżowanymi modelkami nie dyskryminowały ani nie poniżały kobiet, ale ponieważ były wyświetlane w warszawskim metrze, mogły zagrażać rozwojowi dzieci i młodzieży.

kadr z reklamy OleOle.pl kadr z reklamy OleOle.pl

Zgłoszone do Komisji Etyki Reklamy spoty OleOle.pl emitowane były w kilku wersjach. W każdej na początku pojawia się uśmiechnięta kobieta zasłaniająca piersi ananasami, a potem pokazywane jest nagie zdjęcie innej modelki (której biust jest nieco komputerowo rozmazany). Reklamy promują „uderzającą ofertę”, ich głównym bohaterem jest mówiący mocnym głosem zapaśnik, a oprócz modelek pojawiają się memy internetowe, przez co całość kojarzy się z popularnym kilka miesięcy temu spotem wody mineralnej Vytautas (przeczytaj więcej i obejrzyj go).

Autor jednej ze skarg stwierdził, że reklama OleOle.pl przedstawia kobietę w sposób uwłaczający, jako obiekt seksualny służący jedynie do przyciągania uwagi swoją nagością, która nie ma żadnego uzasadnienia w spocie sklepu ze sprzętem elektronicznym. - W moim odbiorze reklama zawierała treści pornograficzne. Poczułam się upokorzona i dotknięta jako kobieta oraz bardzo zbulwersowana jako matka. Moim zdaniem reklama naruszała godność kobiety oraz niewinność małego dziecka - oceniła inna skarżąca. Odbiorcy zwrócili też uwagę, że reklama była pokazywana w warszawskim metrze, gdzie mogły ją oglądać nieletnie osoby.

Odpowiadając na te zarzuty, firma Euro-Net, do której należy sklep OleOle.pl, zwróciła uwagę, że reklama nie była kierowana do dzieci ani młodzieży, tylko od osób w wieku 20-35 lat. To, że pojawiają się w niej uproszczenie, schematy i stereotypy, zdaniem spółki wynika z tego, że musi w krótkim czasie przekazać jak najwięcej treści i przykuć uwagę odbiorców.

- Skarżona reklama nie przedstawia sytuacji rzeczywistej. To wyreżyserowana inscenizacja, przy której pracowali profesjonalni aktorzy - zaznaczył Euro-Net, dodając, że taką konwencję spotu podkreślają m.in. przetworzona komputerowo scenografia, oraz przerysowana, groteskowa narracja prowadzona przez zapaśnika.

- Pojawia się atrakcyjna, podobnie jak reklamowana oferta, kobieta, która tańczy. Jej aranżacja i charakteryzacja mieszcząc się w umownej konwencji marzenia przywołuje jednoznacznie skojarzenie z rajskimi, atrakcyjnymi więc wyspami, pełnymi egzotycznych, atrakcyjnych owoców (w tej roli ananasy), z czymś miłym i sympatycznym - opisała firma. - Jeśli dalej pojawiają się części ciała kobiety, to są zasłonięte (ananasy) i/lub komputerowo przetworzone, tak aby nie gorszyć nikogo i nie epatować nagością, właśnie! To standardowa i powszechna metoda na usuwanie takich treści z obrazu odtwarzanego publicznie. Każda intymna część ciała kobiet ukazywanych w przekazie reklamowy jest zasłonięta oraz wypikselowana - podkreślił reklamodawca.

Euro-Net zwrócił uwagę, że wizerunek roznegliżowanych kobiet często pojawia się w reklamach. Przedsiębiorstwo przywołało emitowany ponad rok temu spot Media Expert, w którym jako naga klientka sklepu wystąpiła Dorota „Doda” Rabczewska (obejrzyj to). Zaznaczyło też, że reklama OleOle.pl przed dopuszczeniem do emisji została zaakceptowana przez przedstawicieli agencji reklamowych i działów reklam mediów, którzy nie dopatrzyli się w niej niczego negatywnego.

Komisja Etyki Reklamy oddaliła zarzuty dyskryminacji i poniżania kobiet w spotach OleOle.pl. Jednocześnie orzekła, że ponieważ reklamy były wyświetlane w przestrzeni publicznej, w której przebywają również dzieci, naruszyły dobre obyczaje i odpowiedzialność społeczną, ponieważ mogły zagrażać fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi nieletnich osób.

Rok temu Komisja stwierdziła, że poprzednie spoty OleOle promowały przemoc i poniżały kobiety (zobacz szczegóły).

Dołącz do dyskusji: Spoty OleOle.pl z nagimi modelkami nie poniżają kobiet, ale zagrażają dzieciom (wideo)

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl