TVP znów chce zlecić budowę siedzib w Kielcach i Gorzowie Wielkopolskim, wyda na to ponad 5,3 mln euro

Przedmiotem nowego zamówienia jest opracowanie dokumentacji projektowej oraz wybudowanie nowych siedzib oddziałów terenowych TVP w Kielcach i Gorzowie Wielkopolskim w systemie „zaprojektuj - buduj” według ujednoliconych standardów publicznego nadawcy.

W dokumentacji stwierdzono, że oferty mogą składać firmy, które w ostatnich pięciu latach zrealizowały chociaż jeden projekt o wartości minimum 300 tys. zł na zaprojektowaniu obiektu kubaturowego oraz przeprowadziły prawidłowo przynajmniej jeden projekt budowlany o wartość minimum 10 mln zł. Wskazano też kilka warunków dotyczących doświadczenia pracowników oferentów. Czas budowy określono na maksymalnie 30 miesięcy (do daty jej rozpoczęcia do daty wystawienia świadectwa wykonania).

Przy ocenie ofert 99 proc. będzie stanowić cena brutto, a 1 proc. - okres gwarancji jakości dla urządzeń elektrycznych i elektroenergetycznych (m.in. stacji transformatorowych, rozdzielni, baterii UPS, RUPS, agregatów), wszelkich urządzeń sanitarnych, wentylacji i klimatyzacji.

Maksymalna wartość zamówienia będzie stanowiła 103 proc. ceny brutto. Zaznaczono, że wartość zamówienia, obejmującego budowę obu siedzib regionalnych TVP, przekracza 5,35 mln euro.

Oferty będzie można składać do 4 sierpnia br. Wadium wynosi 500 tys. zł.

Jacek Kurski ostatecznie powołany do zarządu TVP. Będzie nadzorował informacje, publicystykę i TVP Sport

TVP kolejny raz podchodzi do zlecenia budowy siedzib w Kielcach i Gorzowie Wielkopolskim. W październiku nadawca publiczny ogłosił analogiczne postępowanie publiczne. Unieważnił je w lutym br. ponieważ złożono oferty z cenami od 30,4 do 59,1 mln zł, podczas gdy w zamówieniu maksymalną wartość określono na 20,58 mln zł.

Potrzebne budynki z dwoma studiami każdy

W zamówieniu wskazywano, że oba budynki – identyczne - mają mieć po około 1,6 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej i trzy kondygnacje w części frontowej (z windą), a jedną w części tylnej. W każdym z nich mają być dwa studia - jedno o powierzchni 131 m kw, drugie - 75 m kw. - Dopuszcza się rozwiązanie obiektów jako częściowo podpiwniczonych, z przeznaczeniem podpiwniczenia na węzeł ciepłowniczy, UPS, transformator i rozdzielnię lub inne pomieszczenia techniczne - zaznaczono w opisie zamówienia.

Pierwsze piętro budynków miały zajmować pomieszczenia biurowe i techniczne. Drugie piętro miało być przeznaczone m.in. na obszerny newsroom dla dziennikarzy, salę konferencyjną oraz inne pomieszczenia biurowe. Na dachach budynków miała być możliwość urządzenia studia plenerowego - Obiekty wyposażone w stanowiska reporterskie na dachu. W ramach inwestycji należy zaprojektować taras techniczny wyposażony we wsporniki anten łączności satelitarnej o średnicy min. 3 m w ilości 5 szt. Taras winien mieć zapewnioną infrastrukturę energetyczną i telekomunikacyjną oraz dostęp nadzorowany - wyliczono z zamówieniu.

Od początku istnienia siedziba TVP3 Gorzów Wielkopolski to trzecie piętro tak zwanego Watrala, czyli wieżowca na gorzowskim Górczynie. Nowy budynek miałby stanąć przy ul. Piłsudskiego, między przychodnią lekarską i akademikiem. Działka od lat jest własnością telewizji. Zielone światło dla budowy ośrodka pojawiło się pod koniec 2017 roku. W marcu 2018 miasto wydało decyzję o warunkach zabudowy.

Natomiast nowy budynek ośrodka TVP3 Kielce, identyczny jak ten dla TVP3 Gorzów Wielkopolski, miałby powstać przy ul. księdza Piotra Ściegiennego 2 w Kielcach, na terenie pomiędzy Wojewódzkim Domem Kultury i stadionem miejskim Suzuki Arena. Działka o powierzchni 2281 m2 jest własnością Telewizji Polskiej.

Pierwsza stała siedziba oddziału Telewizji Polskiej w Kielcach mieściła się od 1993 roku do 2003 roku w Domu Rzemiosła w Kielcach. Od 2003 roku TVP wynajmuje pomieszczenia Kieleckiego Centrum Kultury.

Telewizja Polska na budowę obu siedzib wyznaczyła 2,5 roku od podpisania umów z wykonawcami.

TVP ze wzrostem wpływów i 2,8 tys. pracowników

W ub.r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. Na koniec roku nadawca miał 2 790 etatowych pracowników zarabiających średnio 9 572 zł. Wynagrodzenie zarządu wyniosło 2,18 mln zł, prawie trzy razy więcej niż rok wcześniej - na nagrody dla pracowników zostanie przeznaczone 18 mln zł - wynika ze sprawozdania abonamentowego nadawcy.

Duży wzrost łącznych zarobków zarządu w mniejszym stopniu wynika z tego, że przez 9 miesięcy była w nim jedna osoba więcej. Już w sprawozdaniu za 2018 rok TVP zaznaczyła, że po odwołaniu Macieja Staneckiego nie utworzono rezerwy na jego odprawę ani odszkodowanie z racji zakazu konkurencji.

Natomiast jesienią 2017 roku Kurski i Stanecki w miejsce umów o pracę zawarli z nadawcą umowy o świadczenie usług zarządczych. Te kontrakty gwarantowały im wypłatę do końca ub.r. premii za 2017 rok. - Kwota należnych wynagrodzeń zostanie określona w odrębnej uchwale rady nadzorczej. Z uwagi na brak możliwości wiarygodnego oszacowania wartości wynagrodzeń zmiennych należnych członkom zarządu za 2017 roku spółka nie utworzyła rezerwy z tego tytułu w księgach rachunkowych 2018 roku - poinformowano w sprawozdaniu TVP za 2018 rok.

W lutym br. Jacek Kurski – jeszcze jako prezes – podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków, której był gościem zaznaczał, że sam zaoszczędził publiczne środki, ponieważ zarabia 7-krotność średniej krajowej (najwyższa możliwa suma na kontrakcie to 15-krotność). - Poprosiłem radę nadzorczą na najniższe możliwe wynagrodzenie, proponowano mi wyższe, ale sam poprosiłem o takie, wynosi ono 7-krotność średniej krajowej – poinformował wtedy.