Wyciek zawierał 1 218 229 e-maili i haseł użytkowników Origin w postaci zwykłego tekstu. „Origin został naruszony przez #UGLegion" ogłosili hackerzy "37MB użytkowników Origin; w sumie 1,2 mln". Szczególne znaczenie ma to, że klient Origin posiada również sekcję płatności, którą można łatwo wypełnić szczegółami płatności.
Sekcja płatności kartą zazwyczaj zawiera numery kart kredytowych, kod zabezpieczeń (card security code - CSC) lub credit card verification - CCV, datę ważności, nazwiska, adresy i numery telefonów. Może także zawierać link do konta PayPal do przetwarzania płatności.
Electronic Arts odpowiedział hakerom za pośrednictwem swojego przedstawiciela i zaprzeczył, że zdarzyło się takie naruszenie. "Informacja ta nie jest prawdziwa" powiedział Sandy Goldberg w wywiadzie dla Softpedia News. "To był sztucznie wygenerowany lista, który nie ma nic wspólnego z Origin."
Również z oficjalnego konta Origin na Twitter odpowiedziano użytkownikowi, który zapytał o wycie e-maili i haseł. "Przeprowadziliśmy intensywne badania tej informacji i stwierdziliśmy, że jest fałszywa„ podsumował EA. W oddzielnym opracowaniu, grupa hackerska UGLegion ogłosiła także wyciek blisko miliona e-maili, które są połączone z Facebookiem. Informacja ta nie została potwierdzona.