Weterynarze
2010-05-05 06:07:33 - jerzyn
miejsca zamieszkania uważa że świat powinien sie ''kręcić wokół niego,
otwiera gabinet kiedy mu sie podoba i tylko mała kartka powiadamia o tym,
dowolnie zmienia godziny przyjęć,odmawia sprzedaży leków, zupełna
dowolność.Klient musi sie nachodzić z chorym psiakiem po mieście, aby
znaleźć kogoś urzędującego, zupełna samowola , a lekarz weterynarii to nie
sprzedawca marchewki .
jerzyn
Re: Weterynarze
2010-05-07 13:21:46 - jz
taka organizacja jest konkurencja. Przestac chodzic do niego.
Swoja droga chyba mieszkasz na jakims odludziu, u mnie weterynarz przyjedzie
do domu na umowiona godzine i nie jest to takie kosztowne
Re: Weterynarze
2010-05-08 11:38:44 - jerzyn
Użytkownik jz
news:4be3f7c9$0$17087$65785112@news.neostrada.pl...
>> Czy jest jakąś organizacja dyscyplinująca weterynarzy ?
>
> taka organizacja jest konkurencja. Przestac chodzic do niego.
> Swoja droga chyba mieszkasz na jakims odludziu, u mnie weterynarz
> przyjedzie do domu na umowiona godzine i nie jest to takie kosztowne
Tez to nie stanowi problemu, miasteczko faktycznie małe i zapyziale ale jest
jeszcze jeden i tez ma głęboko w rzyci klientów.Nie daj Boże jak sie cos
stanie w dni wolne od pracy ,zapomnij wszyscy świętują.Otwierają kiedy chcą
,zamykają tez i może maja jakąś izbę weterynaryjna, zaraz zagogluje i
popatrzę.Chciałem kupić tabletki na odrobaczenie to wet. ma inne zdanie nie
widząc psa, pies saneczkuje aż hej a On mówi ze gruczoł ,znam sunie dość
dobrze i sam jej oczyszczam gruczoł , a wet. swoje.
jerzyn
Re: Weterynarze
2010-05-08 22:26:17 - jz
Pewnie moznaby dochodzic praw konsumenckich tak jak w przypadku innych
usług, kiedy sa zle wykonane, ale to gra kosztem cierpienia zwierzaka.
Wspólczuje sytuacji.
Re: Weterynarze
2010-05-08 22:51:38 - zosia pawlowska
Użytkownik jerzyn
news:hrqr01$ln0$1@news.onet.pl...
> Czy jest jakąś organizacja dyscyplinująca weterynarzy ? Ten mój najbliższy
> miejsca zamieszkania uważa że świat powinien sie ''kręcić wokół niego,
> otwiera gabinet kiedy mu sie podoba i tylko mała kartka powiadamia o tym,
> dowolnie zmienia godziny przyjęć,odmawia sprzedaży leków, zupełna
> dowolność.Klient musi sie nachodzić z chorym psiakiem po mieście, aby
> znaleźć kogoś urzędującego, zupełna samowola , a lekarz weterynarii to
> nie
> sprzedawca marchewki .
> jerzyn
>
No to ja mam wiecej szczescia niz rozumu. W Goleniowie jest 3 wetow, w tym 2
ok. Trzeci jest zawsze dostepny, ale jakos nie mam do niego zaufania.
Dwaj pozostali nawet lecza mi za darmo, jesli akurat nie mam kasy. Wczoraj
szczepilam wszystkie psy przeciw wscieklizne i kto czegos takiego nie
przezyl, to nie zdaje sobie sprawy jakie to trudne logistycznie
przedsiewziecie. Jedne psy sie lubia, inne nie, jedne uciekaja przed wetem
itd. Szykowalam sie do tego od rana i w sumie pomagalo mi 1 sasiadka i 5
dzieci. Masakra. Lusie przypielam za plotem lancuchem, a ona myk przez plot
i wisi, Morda ktora nigdy nie jest na uwiezi przypieta szalala poki nie
wzielam go w objecia, male psy trzeba bylo ganiac po podworku :), ale sie
udalo - 260 zl wydalam, ale nikt nie moze sie czepiac, ze nieszczepione. Wet
obiecal przywiezc karme. W mojej czesci wsi - na tzw. PGR-e na 23 psy zostal
zaszczepiony tylko jeden. Wiem ze 20 zl to flaszka i ze przede wszystkim
wscieklizna wlasciwie sie nie zdarza, ale w razie pogryzienia procedura jest
nieprzyjemna dla obu stron i kosztowna.
zoska
Re: Weterynarze
2010-05-18 17:22:11 - Miron
internecie :) Dużo jest portali o lekarzach weterynarii
umożliwiających podziękowanie i 'podziękowanie' za wykonaną usługę.
Sporo ludzi zagląda do internetu aby odszukać dobrego weterynarza, np.
tutaj lecznica24.net