Debata telewizyna Jarosław Kaczyński - Donald Tusk realna? "Prezes PiS nie ma w tym interesu"
- Kaczyński boi się jak ognia rzutkości i swobody bycia Donalda. To jego największy wróg, a z wrogiem nie stajemy do walki, tylko go niszczymy - uważa prof. Wiesław Godzic, medioznawca. Kilka dni temu Jarosław Kaczyński powiedział, że jest gotowy do debaty z Donaldem Tuskiem, jeśli ten przeprosi. Lider PO spełnił warunek. "Teraz datę i miejsce poproszę" - napisał do prezesa PiS. Odpowiedzi nie dostał. - Kaczyński nadal ma traumę roku 2007, gdy przegrał - przypomina dr Mirosław Oczkoś, ekspert od wizerunku i marketingu politycznego.
Dołącz do dyskusji: Debata telewizyna Jarosław Kaczyński - Donald Tusk realna? "Prezes PiS nie ma w tym interesu"
Patrząc na liczbę trolli w necie, którzy są pod każdym postem ze słowem Tusk , powrót nie jest taki zły.
Btw. Dziś wypłata w rublach czy kuponach na Orlen?
Niestety, ani ruble, ani kupony nie zmienią faktu, że "powrót Tuska" kiepsko rozegrano. Zagrywka z debatą - Kaczyński v Tusk - teraz jest bezsensu, bo do wyborów w 2023 roku wszyscy o niej zapomną. Nie przemyślano strategii, ponieważ na tym "powrocie" można było ugrać dużo więcej.
Orlen dlatego przejął Polska press.
Teraz co najwyżej małe aferki mogą puszczać by się nie wyprztykac.
A co do tej debaty, to piękna Danuta by pewnie znowu zadawała pytania i sama na nie odpowiadala