Kolejny dodruk „Przekroju”. 60 tys. egz. ze względu na „ogromne zainteresowanie czytelników”

Oby dzięki wysokiej sprzedaży stał się co najmniej miesięcznikiem

Aha. I co miesiąc będą publikować stare teksty? To chyba trzeba się odrobinę bardziej jednak wysilić.

Większość komentujących nie rozumie idei kolportażu czasopism. Nie wdając się w szczegóły techniczne - w jednym miejscu może być dostępnych kilka numerów, podczas gdy w innym może nie być ani jednego. Stąd właśnie wydawnictwo podejmuje decyzje o dodruku.

Wynik 140 tys nakładu robi wrażenie. Widać, że drukowana prasa nadal ma rację bytu i nadal jest na nią zapotrzebowanie.

Co do sukcesu...wstrzymałbym się. Testem będzie trzecie wydanie. Przy pierwszym numerze jest element ciekawości, sprawdzenia. Nie wiemy ilu czytelników będzie chętnych na regularne kupowanie. Jakiemu procentowi Przekrój w obecnej formie odpowiada. Odbiór w sieci jest bardzo pozytywny, ale to nie wszystko!

Co do życzenia o miesięczny cykl wydawniczy. Uważam, że będzie to strzał w stopę. Przekrój jest świetny właśnie ze względu na czas jaki miała redakcja na przygotowanie tekstów. Przy miesięczniku trzeba mieć naprawdę szeroką ekipę, a i ona nie gwarantuje odpowiedniej jakości tekstów - vide większość miesięczników dostępnych na rynku.

Osobiście wolę rzadziej, ale bardziej merytorycznie.

fajnie zrobiony, dobrze się czyta........tak trzymać!