Konfederacja po blokadzie na Facebooku: to był duży cios, Meta nie chce dalej dyskutować
Kancelaria Premiera wspierała nas w ciepłych słowach po zablokowaniu profilu Konfederacji na Facebooku. Ale na tym się skończyło. Usłyszeliśmy, że rząd nie ma żadnych narzędzi. I liczy na Unię Europejską. A nam przecież w tej całej sprawie nie chodzi o przekazanie pałeczki cenzury z Facebooka do Brukseli – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Grabarczyk, szef biura Konfederacji.
Dołącz do dyskusji: Konfederacja po blokadzie na Facebooku: to był duży cios, Meta nie chce dalej dyskutować
Najpopularniejsze argumenty konfederacji i ich wyznawców, kiedy komuś dzieje się źle: wolny rynek he he, popyt/podaż proste he he, rynek wyreguluje sam he he.
A kiedy oni spadną z rowerka: sankcje, spotkanie w sejmie, komisja, regulacja, skandal, potrzebne systemowe rozwiązanie.
by nie pokazywali danych MZ rzecz jasna :P