Amazon Prime w Polsce, kosztuje tyle samo co Allegro Smart

We wtorek koncern Amazon uruchomił w Polsce usługę subskrypcyjną Prime, obejmującą m.in. nielimitowane dostawy zakupów z platformy. W ofercie są produkty m.in. firm Apple, Samsung, Lego, Philips, Puma czy Lenovo, a także polskich Yope, Zelmer czy Trefl. Koszt usługi to 10,99 zł za miesiąc lub 49 zł za rok. W ramach promocji przez pierwsze 30 dni z usługi można korzystać za darmo.

Allegro od jesieni 2018 roku oferuje podobną usługę subskrypcyjną Allegro Smart! Ceny są dokładnie takie same, jak w przypadku Amazon Prime, ale żeby skorzystać z usługi należy w ramach jednego zamówienia kupić produkty za minimum 40 zł.

We wtorek na początku sesji giełdowej, zaraz po ogłoszeniu wejścia Amazon Prime do Polski, akcje Allegro taniały o ok. 3 proc. Na zamknięciu ich cena wynosiła 54,5 zł, po spadku 6,4 proc. o z 57,1 zł.

Zagranie na nosie konkurentowi

- Start Amazon Prime wydaje się w końcu poważnym krokiem ze strony Amerykanów - mówi Artur Halik, head of sales w Shoper. - Akcje Allegro tąpnęły, ale giełdy mają to do siebie, że lubią reagować przesadnie histerycznie, więc ocenianie tego z perspektywy zaledwie jednego dnia jest przedwczesne. Najwięcej dyskusji w sieci, jakie pojawiły się po debiucie nowej usługi, dotyczy znowu nie darmowej dostawy na wybrane produkty w globalnym marketplace, a powiązanych z nim platform rozrywkowych Amazon Prime Video i Prime Gaming. Dostęp kosztuje tyle samo co do Allegro Smart i sporo taniej niż na przykład w Niemczech, więc to ewidentnie zagranie na nosie konkurentowi i próba przelicytowania go bogatszą ofertą - dodaje.

Utratę udziału w rynku e-commerce przez Allegro już niemal miesiąc temu przewidywali analitycy BM mBanku, zwracając uwagę m.in. na powiększającą się presję konkurencyjną od zagranicznych graczy. Analitycy podtrzymali dla spółki rekomendację „sprzedaj”. - Amazon Prime to bardzo konkurencyjna oferta, wielu użytkowników z polskiego rynku może się na nią skusić: za cenę taką samą jak pakiet Allegro Smart! dostajemy nie tylko przesyłkę za darmo, ale także dostęp do Amazon Prime Video, gier i specjalnych promocji firmy – mówi dziś Paweł Szpigiel, analityk mBanku, autor rekomendacji z 20 września.

W ofercie platformy Prime Video są wyprodukowane przez Amazon seriale „Jack Ryan Toma Clancy’ego”, „Dobry Omen”, „The Boys”, „Fleabag” i „Wspaniała Pani Maisel” oraz filmy „Książę w Nowym Jorku 2”, „Kolejny film o Boracie”, „Bez skrupułów Toma Clancy’ego”, „Wojna o jutro” i „Hanna”.

Amazon zrealizował też seriale dokumentalne o tematyce sportowej, m.in. „Tottenham Hotspur”, „Wszystko albo nic: Manchester City”, „When Eagles Dare: Crystal Palace F.C.”, „Make Us Dream”, „Take Us Home: Leeds United” i „Inside Borussia Dortmund”. W lipcu zapowiedziano dokument o Robercie Lewandowskim, który ma pojawić się na platformie w przyszłym roku. W lipcu br. serwis Primevideo.com odwiedziło 621,6 tys. polskich internautów (według badania Mediapanel).

- Bardzo możliwe, że na dostępie do tych usług Amazon zbuduje bazę użytkowników, z których część wykorzysta platformę do zakupów. To bardzo sprytny sposób pozyskiwania potencjalnych klientów, którego w tej chwili żadna inna platforma nie będzie w stanie skopiować i dostarczyć w tak przystępnej cenie - mówi Łukasz Sztuczyński, lead działu Shop+ w Mindshare.

Allegro mogłoby oferować inne usługi cyfrowe

- Amazon kolejny raz w ostatnim czasie pokazuje, że jest mocno zainteresowany polskim rynkiem. Obawy o utratę marketshare przez Allegro są uzasadnione - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Paweł Szpigiel.

Czy polska spółka mogłaby próbować rozszerzyć swoją działalność? - Jak najbardziej. Allegro to spółka handlowa, ale przede wszystkim internetowa. W internecie bardzo ważne jest skuszenie końcowego użytkownika. Przywiązanie go do siebie, by korzystał z naszych usług w dłuższym terminie. Jak to zrobić? Dając mu szereg różnych usług cyfrowych, których potrzebuje – wyjaśnia analityk. I dodaje, że gospodarstwa domowe dzisiaj poza wodą, prądem czy samym dostępem do szybkiego internetu potrzebują również dostępu do usług video i muzycznych czy własnej chmury. - To nie są tylko miłe dodatki, pomysły, przedsięwzięcia, nowości, jak postrzegaliśmy to kilka lat temu. To realne usługi, z których członkowie gospodarstw domowych korzystają codziennie - podkreśla Szpigiel.

Analityk mBanku zaznacza, że Amazon Prime jest właśnie takim programem: skupionym nie tylko na szybkim dostarczaniu przesyłek, ale również zaspokajający inne cyfrowe potrzeby gospodarstw domowych.

- To ważny trzon tego projektu, pozwolił na szybki wzrost liczby użytkowników Amazon Prime w USA. Oferta jest bardzo dobra, jestem aż zaskoczony, że jest miesiąc gratis i tylko 49 złotych na rok. W ten sposób Amazon próbuje zrekompensować w dalszym ciągu dużo mniejszą ofertę niż ma Allegro. Wszedł niedawno, sukcesywnie podpisuje umowy z kolejnymi sprzedawcami, ale oferta wciąż jest uboższa. Jednak Amazon Prime będzie ważnym krokiem do przyciągnięcia użytkowników na polskim rynku – uważa Szpigiel.

Użytkownik będzie porównywał, co mu się opłaca

Czy takie same ceny obu usług to przypadek? - Trudno powiedzieć, ale najważniejszy jest sam fakt. Użytkownik może dzięki temu sam zdecydować, pozwolić sobie na oba pakiety i je porównywać. Cena Amazona jest niska, by zachęcić polskiego użytkownika, być może w przyszłości zostanie podniesiona, by przedsięwzięcie było bardziej opłacalne - mówi analityk.

I dodaje, że tu zaczynają się dla Allegro schody. - Od dzisiaj użytkownik, który korzysta z obu usług, będzie sprawdzał, jaka jest dla niego cena danego przedmiotu wraz z przesyłką. Jeśli chodzi o tańsze produkty - do 40 złotych - użytkownik Allegro Smart! Musiał albo „dozbierać” koszyk albo zakupy odroczyć. A na Amazonie, jeśli znajdzie przedmiot w podobnej cenie, będzie mógł sobie na niego od razu pozwolić, bo dostawę ma za darmo. I Allegro na tym może stracić - dodaje Szpigiel.

Łukasz Sztuczyński zaznacza jednak, że wejście Amazon Prime nie od razu zachwieje pozycją Allegro. - Budowa bazy klientów, nie samych użytkowników usługi Amazon Prime, będzie trwała jakiś czas. Allegro w tej chwili zdecydowanie wygrywa samą ofertą produktową: zarówno dostępnością i jak w wielu przypadkach ceną. Amazon dalej realizuje strategię mniejszych, aczkolwiek bardzo przemyślanych, kroków: optymalizacji procesów, włączania nowych usług i poszukiwania najbardziej opłacalnych produktów do promocji i sprzedaży. Te małe kroki oznaczają budowę platformy i dopracowywanie jej w kontekście rynku polskiego przez dłuższy czas, co daje Allegro szansę na przygotowanie się i rozwój, który będzie się bronił przed konkurentem - dodaje.

Siła marki Allegro

Szef Shop+ podkreśla, że to Allegro „bezapelacyjnie kojarzy się z zakupami online w Polsce”. - Świadomość marki, znajomość platformy i narzędzia, które oferuje, sprawiają, że jest to platforma, z którą niezmiernie trudno konkurować nawet takiemu gigantowi jak Amazon. Znajomość i zakorzenienie w polskim rynku na pewno ułatwią Allegro zadanie. Odpowiedzią na Prime wcale nie musi być podobna usługa, a dalsze doskonalenie pozycji platformy z najlepszą ofertą produktową, dbanie o procesy obsługi czy narzędzia wspomagające kupujących, jak SMART czy Allegro Pay - mówi Sztuczyński. Jak dodaje, z drugiej strony Allegro musi pamiętać, że Amazon nie musi się spieszyć i od pierwszego dnia walczyć o pozycję. - Może sobie pozwolić na konsekwentne realizowanie strategii wejścia na nowy rynek, która sprawdziła się już kilka razy, powoli dopracowując ją do charakterystyki danego kraju i konsumentów - zaznacza.

- Amazona czeka jeszcze długotrwały proces budowy świadomości marki wśród polskich klientów - uważa Artur Halik z Shopera. - To oferta multimedialna giganta będzie jednym z pierwszych miejsc, gdzie się z nim zetkną, dopiero potem przyjdzie pora na odkrycie tej zakupowej. Jak wynika z niedawnego raportu Gemius, marka Amazon jest dla Polaków wciąż nieznana. Spontanicznie wymienia ją 13 procent badanych, podczas gdy Allegro zna aż 84 procent - podkreśla.

Halik zaznacza, że „Allegro pozostaje i jeszcze długo pozostanie polskim marketplace'em numer 1”. - Zwłaszcza, że od pewnego czasu działa na rzecz umocnienia swojej pozycji, inwestując w obszary powiązane ze sprzedażą w sieci - takie jak płatności, usługi logistyczne - czy budując własną sieć automatów paczkowych. Trzeba też pamiętać, że polski rynek e-commerce różni się od amerykańskiego czy chińskiego, gdzie wyraźnie dominują serwisy marketplace. U nas bardzo chętnie korzystamy ze sklepów internetowych, porównywarek, aplikacji ulubionych sieci, mediów społecznościowych, czy zaczynamy e-zakupy od zapytania o oferty wyszukiwarki Google. Również sprzedawcy myślący poważnie o handlu w sieci nie traktują markeplace'ów jako podstawowej platformy do prowadzenia biznesu, prędzej widzą w nich dodatkowy kanał pozyskiwania nowych klientów. Nie zanosi się na to, by owo rozdrobnienie rynku miało się ku końcowi, tak więc Amazon (ani zresztą Allegro) tak czy owak nie zostanie jego liderem, co najwyżej uszczknie kawałek z e-commerce'owego tortu, który i tak z każdym rokiem robi się coraz większy - dodaje Halik.

Czy zainteresowanie m.in. Amazona (ale też choćby HBO czy Disneya) polskim rynkiem może oznaczać, że nasz kraj stał się atrakcyjnym miejscem dla wielkich graczy? - To zdecydowanie się zmienia - mówi Paweł Szpigiel. - Zwłaszcza że Polacy są narodem otwartym na nowinki technologiczne. Użycie nowoczesnych usług - w bankowości czy telekomunikacji - jest duże, nie ma oporu społecznego, żeby coś zrobić inaczej, nowym sposobem. Rośnie penetracja handlu e-commerce'em. W czasie pandemii Polacy w segmencie odzieżowym w dużej części przerzucili się na robienie zakupów online. I przyzwyczaili się do tego innego modelu. Pandemia mocno przyspieszyła rozwój e-commerce'u w Polsce: zwłaszcza w takich segmentach, jak odzież, obuwie, biżuteria, książki czy zabawki. Ważną rolę na naszym rynku gra cena, ale nie ma walki o zmianę nawyków i COVID to pokazał. E-handel w niektórych kategoriach rozwinął się niesamowicie, czego najlepszym przykładem jest odzieżówka - dodaje Szpigiel.

W Amazon Prime nie ma minimalnej wartości zakupu

Amazon Prime dotyczy wszystkich zakupów takich produktów, bez minimalnej wartości zamówienia. Dostawy są realizowane Paczkomatów, punktów odbioru lub kurierem pod wskazane adresy.

W ramach usługi użytkownik uzyskuje również dostęp do platformy streamingowej Amazon Prime Video z filmami i serialami, w tym oryginalnych produkcji Amazon, darmowe gry, zawartość do pobrania w ramach Prime Gaming oraz ekskluzywne oferty przez cały rok.

Ile kosztuje Amazon Prime?

Z Usługa Amazon Prime przez pierwsze 30 dni można korzystać za darmo. Potem do wyboru są dwa warianty:
- 10,99 zł za miesiąc,
- 49 zł za rok.

#AmazonPrime od dziś w Polsce! Dołącz za jedyne 49 zł rocznie i zyskaj: szybką i darmową dostawę milionów produktów z https://t.co/Uv4lzNWz0b za #free, nagradzane filmy i seriale za #free, gry PC i Twitch za #free i specjalne okazje! Więcej na: https://t.co/Qg3kBIt4Uj pic.twitter.com/orSoMOgM8w

— AmazonNewsPL (@AmazonNewsPL) October 12, 2021

Pełna wersja sklepu internetowego Amazona pojawiła się w Polsce w marcu br. Według badania Mediapanel w sierpniu br. serwis Amazon.pl odwiedziło 2,78 mln polskich internautów, wobec 2,55 mln w lipcu.

Globalnie Amazon Prime jest oferowany w 23 krajach. Usługa wystartowała w USA, obecnie jest dostępna na wielu rynkach w Ameryce Północnej i Europie, wiosną br. pojawiła się w Portugalii.

Amazon od kilku lat rozwija w Polsce centra logistyczne. Obecnie ma dziewięć takich obiektów, ostatni jak na razie otwarto niedawno w Świebodzinie. Koncern we wrześniu informował, że zatrudnia w nich na stałe 23 tys. osób (na tegoroczny okres zakupów przed Bożym narodzeniem chce zatrudnić dodatkowo 9 tys. osób).

Zarządzająca centrami spółka Amazon Fulfillment Poland zarządzająca centrami logistycznymi Amazona w naszym kraju osiągnęła wzrost przychodów o 64,2 proc. do 3,67 mld zł, a jej zysk netto zmalał z 60,87 do 28,67 mln zł.

Globalnie Amazon w drugim kwartale br. osiągnął wzrost przychodów sprzedażowych o 27 proc. do 113,08 mld dolarów oraz zysku netto z 5,24 do 7,78 mld dolarów. Koncern prognozował, że w trzecim kwartale jego przychody pójdą w górę o 10-16 proc., a zysk operacyjny zmaleje.