PTS z pół mln zł kary od UKE za łamanie praw abonentów
Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) nałożył na spółkę PTS karę pieniężną w wysokości blisko 500 tys. zł za niezgodne z prawem działania wobec abonentów oraz za udzielenie regulatorowi nieprawdziwych informacji.
UKE ustalił wysokość kary pieniężnej dla PTS na 497.120,34 zł, czyli maksymalną dopuszczalną wysokość.
- Ustalając wysokość kary prezes UKE wziął w szczególności pod uwagę stwierdzony w postępowaniu negatywny stosunek spółki do wykonywania obowiązków ustawowych, co miało bezpośredni, niekorzystny wpływ na sytuację abonentów PTS. Spółka pomimo wyraźnego stanowiska prezesa UKE prezentowanego w trakcie postępowań mediacyjnych i interwencyjnych kontynuowała niezgodne z prawem działania - czytamy w komunikacie UKE.
W latach 2013-2014 do UKE wpłynęło ok. 1,5 tys. skarg abonentów na PTS, dotyczących m.in. nieuczciwych praktyk zawierania przez spółkę umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych, nieuprawnionego przeniesienia numeru wbrew woli abonenta oraz nieuzasadnionego naliczania opłat wyrównawczych pomimo braku faktycznego rozpoczęcia świadczenia przez spółkę usług telekomunikacyjnych.
Podczas rozpatrywania postępowań mediacyjnych i interwencyjnych regulator ustalił, że PTS naruszyła szereg przepisów prawa telekomunikacyjnego i 21 stycznia br. wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia na spółkę kary pieniężnej. W jego wyniku UKE stwierdził naruszenie przez PTS obowiązków informacyjnych w stosunku do użytkowników końcowych, niewypełnianie względem nich obowiązków w zakresie świadczenia usług telekomunikacyjnych, uniemożliwianie abonentom korzystania z uprawnień do wyboru dostawcy usług, a także naruszenie obowiązku udzielenia prezesowi UKE informacji.
UKE ustalił, że PTS naruszyła przepisy ustawy Prawo telekomunikacyjne poprzez:
- odsyłanie w treści stosowanych wzorców umownych do postanowień regulaminu świadczenia usług, które obowiązkowo powinny być uregulowane w umowie o świadczenie usług telekomunikacyjnych,
- niezamieszczenie w treści stosowanych wzorców umownych elementów, które obligatoryjnie powinny zostać zamieszczone w treści umowy (tj. warunków rozwiązania umowy) bądź ich niepełne określanie (tj. trybu i warunków dokonywania zmian umowy oraz warunków jej przedłużenia), a także naruszenie wymogu dotyczącego stosowania jasnej, zrozumiałej i łatwo dostępnej formy postanowień umowy (mała czcionka tekstu umowy, brak wyraźnego oznaczenia nazwy przedsiębiorcy),
- wprowadzenie do umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych zastrzeżenia i poprzez pobieranie od abonentów opłaty wyrównawczej z tytułu rozwiązania, zawartej na czas określony umowy, przed rozpoczęciem świadczenia usług przez PTS (tj. naliczanie opłaty wyrównawczej za rozwiązanie przez abonenta umowy przed faktycznym rozpoczęciem świadczenia usług przez PTS na rzecz abonenta),
- ograniczenie abonentom prawa do wyboru dostawcy usług poprzez zobowiązanie ich, na podstawie zawartej umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, do korzystania z numeru prefiks, udostępnionego przez PTS,
- zawieranie po dniu 21 stycznia 2013 r. umów z konsumentami na czas określony dłuższy niż 24 miesiące i niewypełnienie obowiązków informacyjnych w stosunku do tych abonentów, którzy zawarli umowy z PTS przed dniem 21 stycznia 2013 r. (zawieranie z konsumentami umów dłuższych niż 24-miesięczne, nie spełnienie obowiązku wprowadzenia zmian do wzorca umowy w związku ze zmianami przepisów ustawy oraz nie spełnienie obowiązku poinformowania abonentów o wprowadzanych zmianach do umowy),
- udzielenie przez PTS w odpowiedzi na wezwanie prezesa UKE nieprawdziwych informacji.
- Moja decyzja to jasny sygnał dla rynku i operatorów, że tego typu działania operatorów będą karane, ale także dla konsumentów, których pragnę uczulić na to, iż prawo zarówno telekomunikacyjne jak i konsumenckie chroni ich interesy i powinni z niego w pełni korzystać - powiedziała prezes UKE Magdalena Gaj.
Dołącz do dyskusji: PTS z pół mln zł kary od UKE za łamanie praw abonentów